wielkanocna impreza cz1

gdy bylam z tamaki i mikolisa w sklepie z pamiątkami zobaczylysmy mysiaka ktory rozdawal zaproszenia miki podeszla i spytala
-poco rozdajesz zaproszenia?
-nie wiesz przecierz teraz jest wielkanoc powiedzial mysiak
-i co z tego spytala miki
-i jest organizowana impraw sobote przyjdziecie dziewczyny? spytal mysiak
-jasne odpowiedzialy miki dynula i tamaki będziemy tam
zblirzal sie wieczor dziewczyny umowily sie na piątek do szkoly i sie rozeszl
RANO
-DRRRRŃ
-o rany czas do szkoly powiedziala zaspana dynula
-czas sie ubrac i isc po dziewczyny
-dynula poszla po miki i tamaki i poszly do szkoly
na pierwszej lekcij
-Dzien dobry powiedziala pani nauczycialka
-Dzien dobry odpowiedziala klasa
-na tej lekcij będziemy pisac kartkowke powiedzala pani nauczycielka
-co powidziala szeptem dynula
-mielysmy sie nauczyc powiedziala cichutko miki
-nie uczylas nie dynulko spytala tamaki
-nie calkiem zapomnialam
pani rozdala kartki i zaczela sie kartkowkapod koniec lekcij pani rozdala kartki tamaki dostala 6 miki 6 a dynula 1
-co? powiedziala dynula
-twoje odpowiedzi byly nie dobre więc pala powiedziala pani
-ale nie pujde na impreze
-trzeba bylo sie uczyc moja panno powiedziala pani i poszla
mikolisa i tamaki pocieszaly dynule zr nastepnym razem pujdzie lepiej.
Dziewczyny idac do domu uslyszaly smutną dynule
-mama mnie za to nie pusci na impre
pusci mowily dziewczyny
wkoncu sie rozeszly i dynula poszla do domu gdy weszla jej mama spytala
-jaką dostalas ocene z kartkowki
-yyyyyyyy
-co yyyyyy
-ale nie będzesz sie zloscic spytala dynula
-hyba nie a co spytala mama dynuli
-dostalam 1
-co
-no tak wyszlo
-co tak wyszlo masz szlaban nie idziesz na dyskoteke powiedziala mama


CIĄG DALSZY NASTĄPI